Autor |
Wiadomość |
agacia
Dołączył: 28 Lut 2007 Posty: 45
|
|
|
|
"panie Janie czym sa preciki? " padlo pytanie od profesora Sir Afrina. Zapadla cisza a Jasio pewny swej doskonalej wiedzy niezastanawiajac sie nawet odparl niezwlocznie "nie wiem". Po czym profesor wyprosil go z auli. Wyszedl na pole. Musial jeszcze raz wszystko przemyslec Dyzio transwestyta ?? !! nie to nie mozliwe, po czym spojrzal w lewo. W jego strone szybkim krokiem biegla zaplakana Jennifer...
_________________ agacia |
|
Sro Lut 28, 2007 13:43 |
|
|
Reklama
|
|
Sro Lut 28, 2007 13:43 |
|
|
gelo
Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 308 Skąd: TRK |
|
|
|
Jennifer nie mogła już dłużej żyć z myślą że straci obiekt swojego pożądania w postaci (jakby nie było przystojnego) Jasia i postanowiła walczyć o jego względy.
|
|
Pią Cze 08, 2007 20:26 |
|
|
Anaa127
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 214
|
|
|
|
Ubrana była w biała, przewiewna wrecz przezzroczysta sukieneczke, ktora falowala na wietrze z kazdym ruchem młodej damy, na nozkach miala pomaranczowe sandalki przez ktore widac bylo nieco koslawe paluszki. biegla jak mogla najszybciej. begnac tak niezauwazyła ze na polnej drodze lezy krowi placuszek ( kazdego dnia prof.dr.rehabilitowany Lucjan T. wydzialu przetwarzania odchodow zwierzecych, wyprowadza znana wszystkim mucke Klare na to owe pole po ktorym biegla Jenifer)...
_________________ Annna Mianowana |
|
Nie Cze 17, 2007 11:49 |
|
|
gelo
Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 308 Skąd: TRK |
|
|
|
Rozpędzona Jennifer nie była wstanie zatrzymać sie przed rozmyślnie zastawioną przez Klarę (krowę) pułapkę i z całym rozpędem wdepnęła w nią, aż bryznęło dookoła. była zażenowana tym co sie stało, głównie z powodu, że Jasio od stóp po głowę był łaciaty ( tak jak samo mleko)
|
|
Nie Cze 17, 2007 13:31 |
|
|
Anaa127
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 214
|
|
|
|
stanela i nie wiedziala co ma zrobic... spojrzala na swoje sandalki i na koslawe paluszki pomiedzy ktorymi przelewala sie owa masa o niezbyt przyjemnym zapaszku... fack!! pomyslala...
_________________ Annna Mianowana |
|
Pon Cze 18, 2007 21:24 |
|
|
gelo
Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 308 Skąd: TRK |
|
|
|
Wszystko przez Samoochronę pomyślała, ale nic nie mogła już na to poradzić. była teraz zdeterminowana i wiedziała że liczy sie tylko jedno. odzyskać ukochanego.
|
|
Wto Cze 19, 2007 15:27 |
|
|
Anaa127
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 214
|
|
|
|
pomyslala: udam ze nic sie nie stalo!!... z usmiechem na twarzy, powolnym, spokojnym i kuszacym krokiem podazala w strone Janka.
_________________ Annna Mianowana |
|
Sro Cze 20, 2007 22:18 |
|
|
gelo
Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 308 Skąd: TRK |
|
|
|
Jasio był zachwycony gdy zobaczył odważnie kroczącą w jego stronę Jennifer. Wiatr rozwiewał jej piękne włosy, biust lekko kołysał. W sercu i spodniach Jasia zaczęła krew szybciej krążyć. .... Ale tylko do momentu gdy poczuł zapach który Jennifer przyniosła wraz ze swoimi lekko zanieczyszczonymi sandałkami.
|
|
Pią Cze 22, 2007 20:07 |
|
|
Mathius
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 25 Skąd: Puławy, California |
|
|
|
sandalki Jennifer wydzielaly woń silna tak,ze wszystkie wrony zawracaly w miejscu bliskim sandalkom... cdn
|
|
Sro Cze 27, 2007 23:05 |
|
|
gelo
Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 308 Skąd: TRK |
|
|
|
Zapach ten siał na owym boisku takie spustoszenie jak wąglik w amerykańskich biurach. Boisko nagle opustoszało.
|
|
Czw Cze 28, 2007 16:14 |
|
|
Mathius
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 25 Skąd: Puławy, California |
|
|
|
nagle pojawil sie rycerz gotyk,ktory wraz ze swoim giermkiem Adolfem przemierzali swiat w poszukiwaniu przygody a takze pomagajac biednym wiesniakom w zamian ruchajac ich piekne corrki...
|
|
Czw Cze 28, 2007 20:04 |
|
|
gelo
Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 308 Skąd: TRK |
|
|
|
Jennifer zobaczywszy wspaniałego rycerza gotyka, porzuciła myśl o Janku i postanowiła zostać wybranka jego serca. Rycerz miał ogromny lśniący miecz który wręcz onieśmielał Jennifer, giermek też nie stanowił przeszkody. Ruszyli we trójkę (Jennifer uwielbia trójkąty). Natomiast Janek ruszył ich śladami, by odbić swą "lubą".
|
|
Czw Cze 28, 2007 20:30 |
|
|
Anaa127
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 214
|
|
|
|
pokonywali lasy i morza, gory i oceany... Jenifer zapatrzona w swego rycerza nie zauwazala ze tuz tuz za nimi kroczy Jasio, ktory obmyslal plan odbicia swej ukochanej...
_________________ Annna Mianowana |
|
Pon Paź 15, 2007 22:45 |
|
|
gelo
Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 308 Skąd: TRK |
|
|
|
Jaś był przebiegły jak sowa i mądry jak lis (albo coś w tym stylu),miał więc ogromną szansę by odbić swą lubą.
|
|
Nie Gru 30, 2007 21:35 |
|
|
nivid
Starosta roku
Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 291 Skąd: lublin & okol. sandomierza[Pawłów] |
|
|
|
szansę miał i to ogromną, ale w pore przypomniał sobie, że wakacje się skończyły i znowu trzeba wracać na uczelnie. A jego powrót był wprost wspaniały - egzamin u pani doktor nie dość że mącik to jeszcze jednej wielkiej niewiadomej.... i tak zakończyła się kampania listopadowa wcinająca się jak niechciany członek w dupsko kolejnego półroza..
_________________ The ART of WAR |
|
Pią Lut 15, 2008 19:48 |
|
|
Reklama
|
|
Pią Lut 15, 2008 19:48 |
|
|
|